Różowa i romantyczna


          Jak się ma fajną rodzinę, to się dostaje fajne prezenty i to zupełnie bez okazji. Ja dostałam od szwagrów - Ani i Tomka  taką piękną szafę chlebową. Widząc ją u swoich znajomych, nie tylko pomyśleli, że może mi się spodobać, to jeszcze sami mi ją przywieźli. Dziękuję Wam bardzo :)
Jak tylko zobaczyłam to cudo, od razu wiedziałam, co z nią zrobić. Chodził bowiem za mną od dłuższego czasu pomysł na różową szafę. Nawet już zakupiłam farbę, tylko nie mogłam upolować odpowiedniej kandydatki. Szafa chlebowa była idealna.



 Najpierw trzeba było zeskrobać kilka warstw starej farby, na szczęście szło całkiem przyjemnie. Razem z tatą daliśmy radę w jedno popołudnie.


Po oczyszczeniu szafa wyglądała tak. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić sesji zdjęciowej z takimi boskimi drzwiami.


Do projektu użyłam farb kredowych w kolorach: pudrowy róż, biały, grafitowy, brunatna mieszanka własnej roboty i odrobina fioletu. Wnętrze pomalowałam farbą akrylową w kolorze beżowo-waniliowym.


Malowanie to była świetna zabawa i eksperymenty. Chciałam, żeby szafa była delikatna, a jednocześnie nie za grzeczna; żeby było na niej widać upływający czas, ale żeby była świeża i pachnąca :) 




W środku jest kilka półek i dwie głębokie szuflady. Mimo iż szafa nie jest duża, to pomieści naprawdę sporo skarbów.


Do szuflad wykorzystałam stare, nietypowe uchwyty, które kiedyś odkręciłam z innej szafki i czekały spokojnie na swoje drugie życie. Razem z szafą tworzą teraz duet idealny.

 









Praca nad szafą to była czysta przyjemność, a efekt końcowy mnie zaskoczył.

A Wy co myślicie o różowej i romantycznej?

Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Komentarze

  1. Hmm... Niestety róż rezerwuję tylko dla kwiatów. Nie bardzo sobie wyobrażam ten kolor, na przykład w kuchni . Szafka sama w sobie jest prześliczna. Najbardziej podobała mi się w stanie oskrobanym.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to w sumie fajny kolor jest. Spróbuj kiedyś poeksperymentować, choćby z różową miseczką. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Śliczny mebelek. Różowy kolor dodał mu jeszcze więcej słodyczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, szafa jest słodka to prawda, ale podoba się nie tylko romantyczkom :)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Piękny mebelek:)))fajnie jest mieć taką rodzinę,która zna Twoje upodobania:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję, to fakt - taka rodzina jest nieoceniona. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Taka rodzina jest bezcenna. :))) Bardzo mi się podoba ta szafa, nie widziałam jeszcze takiej. Podoba mi się jej kolor, ma bardzo fajny klimat. Podoba mi się w niej dosłownie wszystko. Ma w sobie coś, co dodaje pozytywnej energii, tak ją widzę. Uwielbiam Twoją sztukę. <3 Cudownego weekendu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Agnieszko, święte słowa, fajna rodzina to skarb. Cieszę, się, że szafa Cię pozytywnie nastroiła i dziękuję z ciepłe słowa, jak zawsze. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  5. wyszlo pieknie ha tez istatnio kocham roz a bajbarsziej w polaczeniu z granatem. swietnie dobralas galki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a wiesz, że też miałam tu użyć granatowego suchego pigmentu, tylko cena mnie odstraszyła :)Pozdrawiam

      Usuń
  6. Udowodniłaś, że róż wcale nie musi być przesłodzony! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)też tak myślę, że róż nie jest zarezerwowany tylko dla dzieci i może być całkiem ciekawym rozwiązaniem .Pozdrawiam

      Usuń
  7. Uwielbiam taki odcień różu :)
    Pięknie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

MÓJ INSTAGRAM

Obserwatorzy