Łóżko jak z bajki

 



     Zawsze wyczekuję dnia, kiedy śmieciarka zbiera wielkie gabaryty. Wyruszam wtedy na rundę po okolicy w poszukiwaniu skarbów. Niestety ludzie wyrzucają najczęściej wersalki i meble z płyty paździerzowej, ale ostatnio mi się poszczęściło. Czekało na mnie zabójcze łóżko, wielka szuflada, której szukam od lat, piękne krzesło i mała szafka nocna. Radość sięgała pod sufit mojego małego autka, do którego to wszystko z gracją zapakowałam. Dziś pokaże Wam, co zrobiłam z łóżkiem.


Najpierw oczywiście porządne szorowanie i szlifowanie, choć niektóre fragmenty, z grubą chropowatą,  ale nie łuszczącą się warstwą farby zostawiłam z nadzieją, że może wyjść z tego ciekawy efekt.



Wybrałam kolory pastelowe - sięgnęłam po moje ulubione farby kredowe Nordic Chic - śmietankowo-biały whipeed cream i przepiękny gołąbkowy - doves tail.
Całość zabezpieczyłam lakierem akrylowym. 


Jako podkładu użyłam natomiast farby akrylowej w kolorze szałwiowym, która delikatnie wyziera tu i tam po przetarciu krawędzi.


Użyłam też foli metalicznej, żeby pozłocić niektóre elementy. 




Tak łóżko prezentuje się po odnowieniu. Jest urocze, jak łóżko dla dziewczyny z bajki. Fifi też od razu przypadło do gustu :). I pomyśleć, że miało skończyć na śmietniku. 











Ciekawa jestem, czy Wam również łóżko się spodoba. 

Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Komentarze

  1. Łóżko jest piękne:)))gdyby teraz poprzedni właściciel go zobaczył złapałby się za głowę:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki piękne Reniu, też jestem ciekawa, co by powiedzieli :)

      Usuń
    2. Cudowne. Tak sobie wyobrażam łóżko Ani z Zielonego Wzgórza. :)

      Usuń
    3. A wiesz, że rzeczywiście tak się niektórym kojarzy z Anią :) dziękuję bardzo i pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

MÓJ INSTAGRAM

Obserwatorzy