Nowe życie wiejskiej szafy

     
      Czy pamiętacie modę na malowanie mebli a'la drewno. Do dziś nie wiem, jaka była idea takiego stylu. Pewnie chodziło o to, aby pospolitą sosnę zamienić w bardziej szlachetny dąb albo orzech. Jeśli o mnie chodzi, to taki sposób malowania zupełnie do mnie nie przemawia. Zdecydowanie bardziej wolę naturalne drewno, nawet pospolite, niż wątpliwą imitację szlachetności.



Kiedy więc trafiła mi się wiejska szafa pomalowana w taki właśnie sposób, postanowiłam spróbować wydobyć naturalne piękno drewna i pokazać, że szafa może być ładna sama w sobie, bez niepotrzebnego udawania.
  
 

Jak nie trudno się zorientować, ciągnie mnie ostatnio do ciemnych kolorów, dlatego szafa miała mieć czarny kolor. Bardzo mi zależało, żeby zachować naturalny rysunek drewna. W grę wchodziło więc tylko zabarwienie bejcą. Po zeszlifowaniu farby sprawa nie przedstawiała się niestety zbyt różowo. Okazało się bowiem, że w wielu miejscach szafa jest okrutnie zjedzona przez przysłowiowe"korniki". Nie chodziło tylko o same dziureczki. To były całe labirynty korytarzy. W bocznej ścianie musiało mieszkać coś naprawdę wielkiego, bo wygryzienia miały szerokość małego palca. Oczywiście wszystkie ubytki zaszpachlowałam. Obawiałam się jednak, że pomysł z bejcowaniem może okazać się nietrafiony, z uwagi na to, że bejca  nie pokryje szpachlówki. Po pierwszym malowaniu byłam prawie pewna, że bez farby się nie uda. Na szczęście trzy warstwy bejcy wystarczyły.



Ozdobą szafy miały być jedynie retro uchwyty w formie kołatek.
 

Bejca podkreśliła pięknie strukturę drewna. Całość wystarczyło tylko zabezpieczyć lakierem akrylowym.



Zobaczcie, jak nietypowo i fantastycznie szafa prezentuje się w środku. Zamiast spodziewanego drążka na wieszaki jest całe mnóstwo półek i przegródek. Dzięki temu może być świetnym składzikiem na różnego rodzaju skarby albo archiwum na dokumenty.
 


Ciekawa jestem, jak Wam się podoba imitacja drewna na drewnie. Nie jest to wcale temat zupełnie miniony, bo i dzisiaj można bez problemu kupić stemple dekoracyjne imitujące słoje drewna. Ja jestem jednak z zupełnie innej bajki.

Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Komentarze

  1. Cześć, wpadłam do Ciebie dzięki grupie DrewnomANIA. Przeglądam i podziwiam :). Piękne zdjęcia i genialne metamorfozy. Cieszę się, że tu trafiłam :).
    Szafa w głębokiej czerni wygląda bardzo elegancko i nie traci jednocześnie nic ze swojej naturalności.
    Brawo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że wpadłaś i dziękuję za miłe słowa :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Cześć, ja też z DrewnomAni.
    Bardzo mi się podoba to co robisz.
    Też nie znoszę jak coś udaje to czym nie jest:-)
    Kibicuję następnym pracom.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też tu z grupy na fejsie :) Szafa jest fantastyczna, niesamowicie się teraz prezentuje. Te kołatki <3 Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)miło mi, że szafa Ci się podoba. W sumie jest taka prosta i zwyczajna, ale ta prostota jest właśnie najfajniejsza. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Zdecydowanie bez udawania :) Wyszło przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

MÓJ INSTAGRAM

Obserwatorzy