Jej wysokość szafa
Gdyby meble miały płeć, to ta szafa z pewnością byłaby kobietą, przynajmniej po moim liftingu. Tym razem spróbowałam bowiem zamienić klasyczną, prostą szafę w delikatną i subtelną piękność. Zobaczcie czy mi się udało.
Postawiłam na pastelowe kolory - duck egg, czyli szaro-zielono-niebieski, biały i odrobinkę granatu. Oczywiście najlepsza do stylizacji jest farba kredowa. Tym razem wypróbowałam farbę firmy Vintro i muszę przyznać, że bardzo przyjemnie się malowało.
Po raz pierwszy w życiu wykorzystałam też drewniany ornament, który po pomalowaniu po prostu przykleiłam dwustronną taśmą klejącą.
Ornament trzyma się jak należy i stanowi prawdziwą ozdobę.
Krawędzie w bocznych panelach i wokół lustra ozdobiłam płatkami srebra, które dostałam w hurtowej ilości od Pani M, za co jestem bardzo wdzięczna.
Zabezpieczyłam je ciemnym woskiem, dzięki czemu zyskały odcień starego, białego złota.
Do malowania wnętrza tradycyjnie użyłam farby kazeinowej Liberon w kolorze przygaszonej perły. Drążek dorobiliśmy ze starego kijka od miotły.
Zamiast zwyczajowej dolnej szuflady jest głęboka, bardzo pojemna wnęka.
I co sądzicie? Podoba wam się pastelowa stylizacja, czy jednak bardziej przepadłaby Wam do gustu oryginalna wersja?
Pozdrawiam Was serdecznie
Kasia
Poprostu PIĘKNA!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😉
UsuńKasiu, zabrakło mi słów. Szafa wygląda jak elegancka panna z lat dwudziestych. Ten chwościk przy kluczyku skojarzył mi się z frędzelkami u dołu sukien z tamtych czasów. Krzesło z cudowną aranżacją wspaniale do szafy pasuje. Tylko jak Ci sreberka zostało, to bym posrebrzyła jeszcze szyldzik i kluczyk. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, właśnie tak miała wyglądać ta szafa. Teraz wiem, że się udało 🤗
UsuńWyszło odlotowo , subtelnie i rzeczywiście pani Szafa to "Kobieta", stylizacja uzupełnia pania Szafe.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i pozdrawiam 🤗
UsuńWyszedł bardzo elegancki mebel:)))piękna jest:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu pięknie dziękuję 💚💙
Usuń