Maderskie starocie

    U nas zima panoszy się na całego, a ja właśnie spełniłam swoje marzenie i pojechałam "ku przygodzie" na Maderę. Wyspa absolutnie skradła moje serce. Jest to prawdziwy raj dla wszystkich fascynatów górskich wędrówek i obcowania z naturą. Ale nie o tym będę się tu teraz rozpisywać. Spędziwszy trochę czasu w stolicy Funchal natknęłam się na całą masę fantastycznych pomysłów na reaktywację staroci. W starej części miasta znalazłam taki oto piękny mural zrobiony na ścianie odrapanej kamienicy. Długo nie mogłam się stamtąd ruszyć, tak mi się spodobał.

Na ulicy Santa Maria i w jej okolicach artyści zamienili stare drzwi wejściowe do budynków w prawdziwe obrazy. Uliczka wygląda naprawdę niesamowicie. 

 

II

Ta niesamowita instalacja została zrobiona z wykorzystaniem starego złomu. Jest tu piła, części rowerowe, kłódki, zamki, śruby, nawet stary licznik. Efekt końcowy niesamowity. Wystarczy trochę wyobraźni i z wszystkiego można zrobić dzieło sztuki.

 

Nie tylko przemalowane drzwi były piękne. W mieście można wypatrzyć całą masę piękności. Oto kilka z nich.

  

Czy to połączenie szarości i szmaragdu na wyblakłym drewnie nie jest cudne.

Na Maderze można się natknąć na całkiem sporo opuszczonych, przepięknych budynków i rezydencji, które chylą się już niestety ku upadkowi, ale mają jednocześnie w sobie niesamowity urok i duszę. Aż żal serce ściska, że tak imponujące budynki, które kiedyś musiały tętnić życiem, popadają w ruinę. Można jedynie popuścić wodze fantazji i poimaginować trochę na temat pomysłów na odnowienie takich miejsc. Sami powiedzcie, czy nie było fajnie stać się posiadaczem takiej posiadłości, przynajmniej w wyobraźni.

Czy ktoś by pogardził takim stołem? Ja na pewno nie. Zdjęcie zrobiłam ukradkiem, zaglądając ludziom do ogrodów :).

A to już co prawda nie starocie, ale genialny sposób na recycling butelek plastikowych. Jakże prosty pomysł i spektakularny efekt.

I sami powiedzcie, czy starocie nie są piękne? W takich okolicznościach przyrody są piękne podwójnie.

 
Ze słonecznym pozdrowieniem

Kasia