Metamorfoza stolika kawowego





     Zabrałam się ostatnio za metamorfozę starego stolika kawowego, takiego z  szybką i dziurawą makatką, a ponieważ stoliki z szybą jakoś niespecjalnie dobrze mi się kojarzą, to chciałam mu nadać całkiem nowy, współczesny look. 
 


Makatka swoje już widziała i niejednym trunkiem była uraczona. Nie było więc szans, żeby przedłużyć jej żywot.


Pozbyłam się więc jej razem ze starą płytą pod spodem, a na nową płytę przykleiłam białą tapetę z napisami, którą pomalowałam farbą kredową. 


Drewniane części blatu pomalowałam matową farbą opalizującą Liberon - czarna purpura. Trochę się obawiałam tego opalizującego efektu, ale zupełnie niepotrzebnie, bo wyszedł piękny czarno-jagodowy kolor. 


No i została najważniejsza kwestia szyby. Żeby odczarować wspomnienie z dzieciństwa, gdzie w każdym domu szyba zabezpieczała serwetkę na ławie, postanowiłam na efekt wow.  Na całą powierzchnię przykleiłam płatki szlagmetalu, a kiedy już wszystko dobrze przeschło, to delikatnie wilgotną ściereczką starłam część złota. Oczywiście złoto przykleiłam na wewnętrznej stronie szyby.


Dzięki temu powstał trójwymiarowy, bardzo efektowny blacik, który na wszystkich robi wrażenie :)


W ramach urozmaicenia drugą stronę płyty pomalowałam w kolorze blatu, dzięki czemu może być również jagodowo-złoty.




Nogi pomalowałam farbą kredową Nordic Chic w kolorze sandy - to jest taki beżowy brudny róż. Dla lepszego efektu dodałam gdzieniegdzie odrobinę ciemnego brązu i szarości. 




Stolik po metamorfozie zyskał całkiem nowe oblicze i doskonale nadaje się do wakacyjnego relaksu ogrodowego. 


Trzymajcie się zdrowo i odpoczywajcie jak najwięcej, wtedy różne ciekawe pomysły przychodzą do głowy. 

Pozdrawiam 
Kasia




Komentarze

  1. Kocham to, co robisz, wszystko, co robisz, jest z duszą, zachwycające. Metamorfoza zachwyca, pomysły masz cudowne i realizujesz je idealnie. :) Masz rację, trzeba odpoczywać, ja wtedy nabieram zupełnie innej energii i nagle pomysły się rodzą. :) Pozdrawiam, pozdrawiam i życzę, co najlepsze. :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko bardzo dziękuję za doping i dobrą energię. Pozdrawiam Cię serdecznie

      Usuń
  2. Piękna metamorfoza, widać, że warto eksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Pewnie, że warto, w najgorszym wypadku można wszystko wyszlifować:) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Widziałem kiedyś podobny stolik w skansenie. Super sprawa, że można mieć taki antyk w swoim domu.
    ----------------------------------------------------------
    https://mobilnawulkanizacja.bialystok.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje prace są na prawdę nie samowicie. Widać to dobre malowanie/. Będę wracać na ten blog!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

MÓJ INSTAGRAM

Obserwatorzy